Styl skandynawski od kilku lat jest jednym z najpopularnieszych wyborów osób urządzających swoje wnętrza. Naturalne, jasne kolory, tkaniny, drewno, prostota – tak najczęściej opisywany jest styl skandynawski na łamach najróżniejszych czasopism wnętrzarskich, portalach i blogach. Dla mnie styl skandynawski to również drewno, ale często bardzo stare, kolorowe domy, w których oknach zawsze świecą się małe ozdobne lampki. Styl skandynawski wg. mnie to również sporo nawiązań do tradycji, meble z drugiej ręki, wnętrza z historią i duszą.
Od dawna uwielbiam fotografować norweskie wydanie skandynawskiego stylu. Domy o najróżniejszych kolorach, wiekowe drzwi i okna, stylowe wnętrza i proste rozwiązania. Postaram się od czasu do czasu przemycić dla Was trochę prawdziwego norweskiego stylu na moich zdjęciach, żebyście mogli porównać z tym, co widzimy w kolorowych gazetach. Zapraszam na moje skandynawskie inspiracje!
Część I – drzwi
Drzwi wejściowe to ważny element każdego domu, mieszkania. Już od progu dają nam wskazówki, czego możemy spodziewać się wewnątrz tego budynku. Czy będą to nowoczesne wnętrza, zwyczajne pokoje, a może stylowe apartamenty. Najbardziej lubię te, które trochę trącą myszką. Lekko wygięte, krzywe, może nie w 100% szczelne, ale na pewno w tej swojej prostocie piękne. Wyjeżdżając do Norwegii nie do końca wiedziałam, że w tym kraju będę miała okazję zobaczyć tyle domów z pięknymi kolorowymi drzwiami. Tymczasem zobaczcie sami, na każdym kroku spotykam wiekowe, barwne perełki, a oczami wyobraźni oglądam świat po ich drugiej stronie.
Proszę, oglądaj zdjęcia powoli, zwróć uwagę na szczegóły, wykończenia i ozdobne detale.
Ozdabianie drzwi z najróżniejszych okazji nie dotyczy tylko domów. Często również w blokach przystraja się wejście do mieszkania. Czasami są to delikatne wiklinowe serca
, czasami wręcz mini galerie sztuki. Na norweskich drzwiach, podobnie jak w Polsce, wiszą tabliczki z imionami i nazwiskami. Nie straszne im nawet rodo.
Wciąż w wielu miejscach w Norwegii nie zamyka się drzwi wychodząc z domu. Aktualnie dotyczy to głównie małych wiosek, na których ludzie dażą się ogromnym zaufaniem. Wynajmując domek np. na weekend, nadal można spotkać miejsca, w których klucz będzie czekał na Ciebie w drzwiach.
Wejścia, które oglądaliście są w większości wiekowe. Nie są to drzwi, które kojarzą się dużej cześći osób ze stylem skandynawskim. Nie królują tutaj biele, szarości. Mają za to masę dopracowanych do perfekcji szczegółów, a mimo swoich lat utrzymane są w doskonałym stanie. Właśnie takie wejścia królują w wielu domach, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach i wsiach.
Skandynawskie inspiracje na stałe wejdą do rozkładu bloga. W kolejnej części pokażę Wam norweskie domy.
Czekam na Wasze wrażenia, które wejście do domu spodobało się najbardziej?
Piękne dzwi…kocham ten skandynawski styl??
Mnie także inspirują okna – odsłonięte, piękne, duże czy małe – zawsze wspaniałe.