Na Reinebringen pierwszy raz wchodziłam ostatniego dnia mojego pobytu na Lofotach. I była to dobra decyzja! Reinebringen okazało się wisienką na torcie całego wyjazdu, pięknym podsumowaniem i widokiem, który zostanie w mojej głowie na długo. To miejsce po prostu trzeba odwiedzić, tym bardziej że jest ono aktualnie dostępne prawie dla każdego.
Reinebringen
Szczyt i widoki z Reinebringen wielu kojarzy z norweskich pocztówek i innych spotów reklamowych. Po przejściu szlaku i spojrzeniu na to, co czekało na mnie na samej górze, przestałam się temu dziwić. Te widoki aż proszą się o masę zdjęć i pokazanie ich jak największej ilości ludzi. Tu jest po prostu pięknie!
Reinebringen mierzy 448 m n.p.m., ale spoglądając na szczyt z dołu można odnieść wrażenie, że jest dużo wyższy. Do niedawna, a dokładnie do czerwca 2019 roku, szlak był wymagający. Był stromy, po deszczu było bardzo ślisko i wypadki zdarzały się dość często. W czerwcu 2019 roku otwarto szlak ponownie i jest on teraz dostępny prawie dla każdego. Niemal pod sam szczyt wiodą teraz strome, kamienne schody ułożone przez Szerpów z Nepalu.
Budowę nowego szlaku rozpoczęto już w 2016 roku i trwała z przerwami 3 lata. Trasa to obecnie 1600 schodków, a koszt całego przedsięwzięcia to około 7 milionów NOK (około 3 mln PLN).
Szlak na Reinebringen
Dojazd do tego miejsca jest bardzo łatwy. Parkujemy na jednym z parkingów przy drodze nr 10 w okolicach miejscowości Reine. Jadąc od strony Å pierwszy parking znajduje się przed tunelem Ramsvikstunnelen lub chwilę za tunelem, tuż obok skrętu na Reine. Z obu parkingów do miejsca docelowego prowadzą krótkie ścieżki, wydeptane przez wiele osób, na pewno zobaczysz je bez problemu.
Dalej pod górę idziemy już schodkami.
Trasa jest łatwa, męczy na pewno osoby, które nie mają dobrej kondycji, ale po drodze miniesz osoby w naprawdę różnym wieku, które będą dawały radę. Powoli, krok po kroku i dasz radę. Już po wejściu na grzbiet zobaczysz przepiękne widoki. Im dalej, tym piękniej.
Dla tych widoków warto byłoby pokonać nawet dwa razy tyle schodków. Lofoty stoją przed Tobą otworem, dosłownie! Zostań na szczycie dłużej, nie spiesz się. Takie widoki nie zdarzają się codziennie. To prawdziwy cud natury, doceń na szczycie, jakie masz szczęście, że możesz to miejsce zobaczyć na własne oczy.
Zejście jest dużo łatwiejsze i przyjemniejsze. Max godzina i jesteś już na dole.
Informacje praktyczne o Reinebringen
- To bardzo popularny szlak. Jeżeli chcesz zminimalizować ryzyko tłumów na szczycie i braku miejsc parkingowych, ruszaj wcześnie rano lub wieczorem. Ciepłe promienie zachodzącego słońca dodają Reinebringen jeszcze więcej uroku.
- Weź ze sobą zapas wody.
- Mimo że jest to wejście po schodach dobre buty i inne ubrania na różną pogodę są koniecznością. Końcówka szlaku jest stroma, a u góry często wieje mocny wiatr.
- Popularne jest spanie pod namiotem w okolicach szczytu, ale nie jest to szczególnie bezpieczne. Jeżeli nie spaliście w podobnych miejscach wcześniej to nie polecam.
- W zimie szlak jest zamknięty ze względu na często zalegający lód i śnieg na schodach oraz po licznych zimowych akcjach ratunkowych na tym szczycie.
- Na Reinebringen warto zarezerwować sobie około 3 godzin, aby nacieszyć się widokami i nie lecieć zbyt szybko. Góry to nie tylko ich najwyższe punkty, a po drodze często zdarzają się widoki jeszcze lepsze niż na szczycie. Powoli, we własnym tempie, byle do przodu!
Planujesz podróż na Lofoty? Najciekawsze miejsca na archipelagu znajdziesz na interaktywnych mapach Lofotów. 185+ najciekawszych miejsc na Lofotach (trekkingi, punkty widokowe, restauracje, noclegi, campingi i wiele więcej!).
Kupując mapę Lofotów otrzymujesz również interaktywną mapę całej północnej części Norwegii! 1000+ wyselekcjonowanych, uporządkowanych miejsc w Google Maps. Na tej mapie znajdują się najlepsze miejsca w środkowej i północnej części kraju – na Lofotach, w Trøndelag, Nordland, Troms oraz Finnmark.
Marzy mi się taki wyjazd do Norwegii.
Byłem wczoraj tzn.3 lipca 2021 i wspinaczka oraz wysiłek jest wart tych widoków. 👍