Lærdal wielu osobom kojarzy się głównie z najdłuższym tunelem na świecie łączącym to miejsce z Aurland. To piękna okolica, z wysokimi górami w tle. Jest tutaj sporo historycznych miejsc, ciekawych zabytków i przede wszystkim malowniczych krajobrazów. O Norwegii i jej historii można w tym regionie dowiedzieć się naprawdę dużo.
Lærdal
Zapuszczając się w te rejony trzeba koniecznie odwiedzić małe, klimatyczne miasteczko Lærdalsøyri. Zwłaszcza jeżeli drewniane kolorowe domy to coś, co nam szczególnie przypadło do gustu. Jak większość miasteczek w tej okolicy jest małe, więc na spacer spokojnie starczy Wam godzina, góra dwie. Co zobaczyć? Przede wszystkim wybrać się na spacer po starym mieście, jest tam ponad 170 zabytków chronionych prawem, a najstarsze pochodzą jeszcze z XVIII wieku. Są tutaj małe kawiarnie, zabytkowy stylowy hotel, „łososiowa rzeka”.
Lærdal znajduje się około 300 km od Oslo i 200 km od Bergen w regionie Sogn og Fjordane. Będąc w tych okolicach, warto odwiedzić również najwyższy w Norwegii 275 metrowy wodospad Vettisfossen. Znajduje się 60 km od Lærdal.
Z tym miejscem wiąże się również smutna historia – w 2014 roku w tej miejscowości wybuchł olbrzymi pożar, niszcząc wiele zabytkowych domów, a uszkadzając jeszcze więcej. Obecnie po pożarze w Lærdal nie ma już za wiele śladów, ale były to dramatyczne chwile w życiu okolicznych mieszkańców.
Inne klimatyczne miasteczka w okolicach do zobaczenia we wpisie o Aurland. >>>
Kongevegen
Kongevegen tłumacząc dosłownie to Droga Królewska. Jest to pierwsza trasa, która umożliwiała przejazd m.in. konno ze wschodu Norwegii na zachód. Została zbudowana w 1790 roku, ale w sąsiedztwie drogi znajduje się wiele zabytków, dużo, dużo starszych. Zarówno budowa, jak i późniejsze użytkowanie tego szlaku do najłatwiejszych nie należało. Krążyły wręcz legendy o ciężkich podróżach i wysiłku, który trzeba włożyć, aby pokonać tę drogę. Jeżeli szczególnie interesuje Was historia tego kraju, wybierzcie się jedną z tras, to spora dawka wiedzy i ciekawych anegdot z tamtych czasów.
Większość miejsc wchodzących w skład Kongevegen jest bardzo dobrze oznaczonych. Możemy dotrzeć tutaj zjeżdżając z głównej trasy i ruszyć na wędrówkę. Część punktów na mapie tej drogi to po prostu miejsca, w których można się zatrzymać, przeczytać tablicę informacyjną, zobaczyć np. jakiś zabytek związany z tym miejscem i ruszyć dalej. Ale jest wiele tras, które trzeba pokonać piechotą i wybrać się na dłuższą wędrówkę. Po drodze mijamy stare gospodarstwa, zabytkowe drogi, wodospady. Momentami szlaki są dość trudne, prowadzą nad potokami lub po stromych ścianach.
Wszystkie dostępne opcje tras znajdziecie na oficjalnej stronie Kongevegen. Najpopularniejsze trasy to Vindhellavegen, Galdane oraz Selto Ljøsne. Szlaki opisane są bardzo szczegółowo, więc nie sposób zabłądzić. To dobry sposób na spojrzenie na Norwegię z trochę innej perspektywy i świetny pomysł na wycieczkę.
Dobra wiadomość dla rowerzystów – Droga Królewska to również świetne ścieżki rowerowe.
Kościół w Borgund
A skoro już dojechaliśmy do Lærdal to nie sposób nie zobaczyć na własne oczy najlepiej zachowanego kościoła klepkowego w całej Norwegii. Borgund stavkirke przetrwał niewiarygodną próbę czasu i do dzisiaj możemy podziwiać go w nienaruszonym stanie. Biorąc pod uwagę, że kościół został wybudowany już w 1150 roku, bez użycia nawet jednego gwoździa, trudno nie zgodzić się, że jest to zabytek warty zobaczenia. Jak przystało na kościoły klepkowe, jest całkowicie drewniany. Nie zamontowano w nim żadnego oświetlenia, a światło dostaje się do wnętrza świątyni tylko i wyłącznie przez okna. Wokół kościoła znajduje się wiele zabytkowych miejsc, jest to również część Drogi Króli. Może dojść tutaj piechotą, przemierzając 13 km z punktem początkowym w wyżej opisanej Lærdalsøyri. Z Borgund stavkirke możemy natomiast ruszyć w historyczną trasę do Vindhellavegen.
Naprzeciwko kościoła znajduje się centrum Borgund stavkirke, w którym jest mała restauracja, sklep z pamiątkami oraz toalety. Tutaj możemy kupić również bilety wstępu do środka kościoła. Koszt: 90 nok dorośli, dzieci: 70 nok.
Lærdal w moim odczuciu to przede wszystkim historia. Każdy, kto chciałby dowiedzieć się o życiu na Północy przed setkami lat, powinien wybrać się właśnie tutaj. Wycieczka Drogą Królewską to świetna forma nauki dla najmłodszych, ale też tych dużo starszych. Nic tylko ruszać w drogę!
Więcej zdjęć Instagramie Kierunek Norwegia – zaobserwuj!
4 komentarze
nykowski_spaceruje
10 czerwca 2019 at 08:44Co za magiczne miejsce!
<3<3<3
Dziękuję, że dzięki Tobie mogę chociaż wirtualnie zwiedzać takie perełki <3
Paweł
30 września 2019 at 18:29Fajnie, że wspominasz o Kongevegen. Przeszedłem 3 odcinki tej trasy jakieś dwa lata temu i mam z tej wcieczki takie wspomnienia, że chętnie bym to jeszcze powtórzył. Magiczne miejsce.
Ewa Nowacka
22 września 2020 at 12:01Pięknie , bardzo fajny blog naprawdę świetny piękne zdjęcia 😀 marzę o Norwegi ..Dobrego życia w tym pięknym kraju ..szkoda ze nie jestem na tyle odważna by się tam przenieść
Sylwia Smółkowska
22 września 2020 at 12:03Ewa, ja też nie byłam. 🙂 Życie lubi zaskakiwać!