Czego NIE robić w Norwegii?

W Norwegii możesz odkrywać piękne miejsca, spędzać długie dnie na górskich wędrówkach, odpocząć z dala od miejskiego zgiełku. Jest jednak kilka uniwersalnych rzeczy, o których lepiej wiedzieć przed podróżą do tego kraju. I dla własnego (lub własnej kieszeni) dobra, jak i dla komfortu innych ludzi. Czego nie robić w Norwegii?

Czego NIE robić w Norwegii?

NIE łam przepisów

Pierwszy punkt to od razu wskazówka dla wszystkich tych, którzy podczas podróży nie chcą wydać majątku. W Norwegii przepisy się po prostu przestrzega, wszystkie. Przepisy i procedury są dla wielu mieszkańców tego kraju bardzo ważne, tak ważne, że nawet niektórzy sobie z tego żartują. Pewne jest to, że mandaty są tutaj bardzo wysokie i liczy się je w tysiącach. Pamiętaj o tym, gdy Twoja noga po długich godzinach spokojnej jazdy będzie chciała nieco mocniej nacisnąć na pedał gazu. Pomijając to, że przepisy tworzone są zazwyczaj ze względu na bezpieczeństwo, ich łamanie się po prostu bardzo mocno nie opłaca. Ile można zapłacić za nieprzepisową jazdę możesz zobaczyć tutaj.

NIE biwakuj w miejscach niedozwolonych

Jednym z największych mitów o Norwegii, który powtarzany jest przez wiele osób niczym mantra jest to, że WSZĘDZIE można rozkładać namioty, biwakować, czy spać w kamperze. Absolutnie nie. Przepisy jasno i wyraźnie określają zasady, na jakich można biwakować w Norwegii, a oprócz przepisów krajowych, są szczególnie popularne miejsca w kraju, które wprowadzają własne odrębne zakazy i nakazy. Pamiętaj o tym, bo odpoczywający na urlopie, którzy myślą, że mogą wszystko, w niektórych miejscach są dla lokalnych mieszkańców bardzo dużym problemem. NIE wszędzie można biwakować, NIE wszędzie można parkować camperem i NIE wszędzie można spać na dziko. Są w Norwegii miejsca, w których trzeba skorzystać z kempingów, albo po prostu pojechać gdzieś indziej. To jest także nawiązanie do pierwszego punktu, za biwakowanie w niedozwolonym miejscu można otrzymać wysoki mandat.

• Zobacz również: pełne inspiracji konto Kierunek Norwegia na Instagramie.

NIE śmieć

Oczywista oczywistość, która jednak okazuje się nie być tak oczywista, gdy tylko rozejrzymy się dookoła. O tym, że wyrzucanie śmieci to po prostu ogromny wstyd, obciach i brak kultury nadal trzeba mówić/pisać. Norweskie lasy i szlaki w porównaniu do wielu miejsc na świecie, są niezwykle czyste. I niech tak pozostanie. Masz siłę wnieść pełne opakowania na szczyt góry, na pewno dasz również radę znieść puste. Zawsze warto mieć w swoim plecaku zapasowy worek na śmieci.

NIE wyrzucaj butelek i puszek do kosza

Nie zgniataj i nie wyrzucaj butelek oraz puszek do kosza. W Norwegii na butelki oraz puszki jest kaucja zwrotna, z norweskiego pant. W marketach wrzucasz puste opakowania do specjalnej maszyny znajdującej się często przy wejść do sklepu. Otrzymasz w zamian paragon na określoną kwotę, który możesz wymienić na pieniądze lub pomniejszyć o wartość paragonu rachunek za Twoje zakupy.

NIE obgaduj innych w języku polskim

Ten punkt jest lekko z przymrużeniem oka, ale będąc niejednokrotnie świadkiem takich „wpadek” muszę o tym napisać. W Norwegii Polacy są największą mniejszością narodową, poza tym odwiedzają nas tutaj rodziny, przyjeżdża również naprawdę wielu turystów z Polski. Szanse, że osoba, której wygląd/zachowanie skomentujesz, mówi po polsku, jest bardzo duża. Nie zakładaj, że nikt Cię w Norwegii nie rozumie. 😉

NIE zachowuj się zbyt głośno

Często do lasu, czy w góry wybieram się po to, żeby odpocząć. Wiem, że mam tak nie tylko ja, ale właśnie po to wychodzi z domu wiele osób. Głośne zachowanie, krzyki, wrzaski, nie są ogólnie zbyt dobrze postrzegane w Norwegii, zwłaszcza na spokojnych szlakach. Głośniki z muzyką to też zły pomysł, chyba że chcesz zepsuć innym spokojny dzień.

NIE lekceważ pogody

Zawsze, zanim ruszysz na szlak, sprawdź pogodę. Polecam yr.no, z tej prognozy korzystam od wielu lat. Warunki atmosferyczne potrafią zmieniać się w Norwegii w ciągu kilku chwil, jeżeli są jakiekolwiek ostrzeżenia, to nigdy nie należy ich lekceważyć. Nie porywaj się z motyką na słońce. Z pogodą w Norwegii nie wygrasz, a nawet bardzo prosty szlak potrafi w deszczowe dni w kilka chwil zamienić się w ogromne wyzwanie. Przekonałam się już nie jeden raz, że do natury w Norwegii trzeba mieć ogromny szacunek, ale również bardzo dużo pokory.

NIE narażaj życia i zdrowia dla zdjęcia

Ostatni punkt, który z każdym rokiem, wraz z rozwojem mediów społecznościowych, staje się coraz bardziej aktualny. Chodząc po norweskich górach widziałam już bardzo dużo. Przyznaję szczerze, czasami wolałabym nie widzieć, do czego są zdolni ludzie, aby zdobyć lajki. Pozowanie na krawędzi, w miejscach absolutnie niebezpiecznych, bez wyobraźni. Nie zawsze kończy się to dobrze. W Norwegii co roku zdarzają się tragiczne wypadki, niektóre z nich właśnie w trakcie robienia zdjęć. Wiele miejsc nie jest zabezpieczonych barierkami, co daje dodatkowe pole manewru dla tych, którzy chcą mieć najlepsze zdjęcie. Jeżeli jesteś twórcą, pamiętaj, że ktoś może wziąć z Twojego zdjęcia przykład, czy jesteś świadomy/a tej odpowiedzialności? To, że w danym miejscu robi sobie zdjęcia dużo osób, nie oznacza, że jest ono bezpieczne.

Moje treści okazały się dla Ciebie ciekawe, pomocne? Kliknij i postaw mi wirtualną kawę. Dzięki temu wspierasz moją pracę na Kierunek Norwegia. Dziękuję!